Strona wykorzystuje cookies. Pozostając na niej wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. więcejX
tel.: 12 333 74 00
e-mail: kontakt@e-elka.pl
Kategorie
Dwa Dobre Nawyki

Ucząc się prowadzić auto, skupiamy się na wielu technicznych umiejętnościach, manewrowaniu, uczestnictwie w ruchu drogowym. I to jest bardzo ważne. Ale są też pewne zwyczaje kierowcy, które często spychamy w tym czasie na drugi plan, a tymczasem naprawdę warto je w sobie wyrabiać już na początku szkolenia. Wtedy nie zastanawiamy się nad nimi, są jak oddychanie, a dzięki temu często unikamy mniej lub bardziej przykrych konsekwencji.

 

Po pierwsze: dokumenty


Kiedy uczymy się jeździć, nie mamy oczywiście jeszcze prawa jazdy. Nie oznacza to jednak, że możemy sobie pozwolić na to, by nie nosić przy sobie dokumentów. Już za pierwszym razem wsiadając za kółko, trzeba pamiętać, by wziąć dowód osobisty lub legitymację. To nie tylko formalność, ale bardzo praktyczny sposób ćwiczenia odruchu zabierania ze sobą dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdu i dowodu rejestracyjnego z poświadczeniem aktualności przeglądu technicznego. Warto też mieć razem z nimi poświadczenie ubezpieczenia auta. Funkcjonariusze policji są pod tym względem nieczuli na żadne tłumaczenia: prawo jazdy i pozostałe dokumenty nie są tylko po to, by je mieć; bezwzględnie zawsze należy je mieć zawsze przy sobie. Nieważne, czy mamy do pokonania 100 kilometrów, czy jedziemy do cioci, która mieszka za zakrętem. Kontrola może zdarzyć się zawsze i wszędzie. Gdy od początku kontaktu z pojazdem nauczymy się, że dokumenty zawsze muszą być w aucie, prawdopodobieństwo zapominania o nich później jest mniejsze. W przypadku kobiet często pojawia się problem związany ze zmianami torebki. Dobrze więc trzymać dokumenty w portfelu lub nauczyć się kłaść je zawsze w tym samym miejscu w samochodzie. Ten nawyk pozwala oszczędzić 50 zł – bo taką kwotę przewiduje rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien. I z kolei drugi nawyk: nie zostawiamy dokumentów w pustym aucie. Różne rzeczy mogą się przydarzyć, a nieprzyjemne okoliczności będą choć trochę mniej nieprzyjemne, gdy w przypadku kradzieży auta nie utracimy też dokumentów.

 

Po drugie: lusterka


Ucząc się prowadzić pojazd, zapamiętujemy, że trzeba sprawdzić ustawienie lusterek. Uczulamy, by nie był to jedynie odruch – bo trzeba ich „dotknąć” w czasie egzaminu. To nie może być tylko wyuczony gest, to nie tylko kluczowa część egzaminu odnośnie do sprawdzenia stanu pojazdu. Nie egzaminatorowi jest to potrzebne, ale kierowcy. Dla jego bezpieczeństwa. O ile lusterko wewnętrzne jest sercu początkujących kierowców zazwyczaj bliższe, to zewnętrzne traktuje się już po macoszemu. A one mogą uratować nasze zdrowie, a nawet życie. Zresztą ignorowanie stanu lusterek pokutuje często potem w życiu kierowcy: ile razy widzieliśmy samochody ruszające z zaparowanymi, zaszronionymi czy zaśnieżonymi lusterkami. To taki standardowy komplet: niefunkcjonalne z tego powodu lusterka i zasłonięta tylna szyba. W wakacje rolę śniegu na tylnej szybie zastępują często bagaże – to w przypadku wyjeżdżających na urlop. Dobry widok jest tak samo ważny jak dobry stan techniczny pojazdu. I o tym, według nas, każdy kierowca pamiętać powinien.

 


Napisz komentarz
Dodaj komentarz
Komentarze
Skontaktuj się z nami
Jesteś zainteresowany naszą ofertą lub masz jakieś pytania? Zadzwoń lub napisz.

tel.: 12 333 74 00
e-mail: kontakt@e-elka.pl

Napisz do nas
Szukaj na stronie
szukaj
Newsletter - zapisz się
zapisz
Wszelkie prawa zastrzeżone
Kopiowanie materiałów zabrionione
Copyright 2016 @ e-elka.pl
tworzenie stron internetowych kraków